Kartagińczycy pochodzą
od Fenicjan, którzy byli Kananejczykami, wymieszanymi z Ludami Morza. Należy
więc odpowiedzieć na pytanie kim byli Fenicjanie? Jak pisze B. Haughton
Fenicjanie pochodzili od Kananejczyków, o których pierwsze wzmianki można
znaleźć na tabliczkach z Ebli. Fenicjanie sami siebie nazywają Kenaani lub
Kinaani, czyli Kananejczycy[1].
Zajmowali terytorium od Antarados na północy, po Akko na południu.[2]
Fenicjanie osiągnęli największy rozkwit od IX do VI wieku p.n.e. Głównie
zajmowali się handlem, który był przede wszystkim motywacją dla kolonizacji
dalszych obszarów Morza Śródziemnego. Kolonizacji zazwyczaj nie towarzyszyła
migracja ludności. Przy wyborze obszaru
do zamieszkania decydujące było występowanie wody. Cywilizacja fenicka
odznaczała sie wysokim poziomem rozwoju techniki, czego przykładem mogą być
przedmioty z kości słoniowej oraz odnalezione misy metalowe. Fenicjanom
przypisuje się rozwój farbiarstwa- słynna tyrtyjska purpura uzyskiwana z murex
czy rozwój żeglugi. Herodot napisał opowieść o żeglarzach fenickich na służbie
faraona Necho, którzy opłynęli Afrykę i dowiedli, „że jest w koło oblana prócz tej części która graniczy z Azją”.
Fenicjanie potrafili wykorzystać swe niewielkie bogactwa: góry dostarczały
drewna, plaże piasku bogatego w krzemionkę, a morze mnóstwa rozkolców, po
zgnieceniu dających przepiękną purpurę; z piasku uzyskiwali szkło, a z drewna
statki. Rejs trwał ponad 2 lata. Dowodem na prawdziwość jest, że mieli słońce
po prawej stronie. Wyczyn ten wydaje się w pełni wykonalny. Fenicjanie mogli
okrążyć przylądek Dobrej Nadziei dwa tysiące lat przed Portugalczykami; ta
trasa trwała by trzy lata. Niektórzy naukowcy podchodzą do tej sprawy
sceptycznie. Kartagińczycy i Portugalczycy próbowali okrążyć Afrykę płynąc w
kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara i zmagając się z przeciwnymi
wiatrami i prądami. Dużo łatwiejsza jest droga wybrana przez Fenicjan. Jeśli by
uznać tą podróż za fakt historyczny byłaby jedną z najświetniejszych dokonań
starożytności.[3]
Biblia również wspomina Fenicjan, a szczególnie Tyr jako
ich handlową potęgę. Przekazuje również, w jaki sposób nastąpi klęska Tyru, po
którym dziś pozostały tylko ruiny; potwierdzając słowa zawarte w Biblii: „I oto, co jeszcze Pan mówi: Z powodu trzech
występków Tyru i z powodu czterech nie cofnę tego, co już powiedziałem, bo wielkie rzesze uprowadzonych wydali w ręce
Edomu i nie przestrzegali przymierza zawartego z braćmi. Ześlę przeto ogień na
wszystkie mury Tyru, a on ich pałace strawi”[4]. oraz „Pierwszego dnia dwunastego miesiąca w roku jedenastym Pan przemówił do
mnie w te słowa: Synu człowieczy, ponieważ Tyr o Jerozolimie mówi: Ha! Zbudzona
została brama narodów; wszystko znów mnie przypada, ja zacznę w tłuszcz
obrastać, bo miasto opustoszało już całkiem- dlatego mówi wam Bóg i Pan:
Wyruszam więc teraz na ciebie, Tyrze! I sprawię, że ruszą na ciebie liczne ludy
i zaleją cię niczym morskie fale. To oni zrównają z ziemią mury Tyru i
wszystkie jego wieże wywrócą. I precz usuną z niego nawet pył ziemi, i cały Tyr
uczynią nagą skałą”[5]. W Biblii także znajdujemy
potwierdzenie handlu Fenicjan z Izraelitami: „Hiram, król Tyru, wysłał do Dawida swoich
ludzi z drewnem cedrowym, a także z cieślami i kamieniarzami, żeby zbudowali
pałac dla Dawida”[6]. Przytoczony fragment ukazuje
również ich codzienne prace. W Księdze
Ezechiela Fenicja została opisana jako bogaty kraj, powstały z cedru i
cyprysów: „Obszary twe sięgają aż do
serca morza, a ci, co cię budowali, pięknym cie uczynili. Z cyprysów, co rosną
w górach Seniru, zbudowali wszystkie twoje ściany, potem wzięli cedr libański,
by na tobie wielki maszt postawić”[7].
Kartagina była jedną z pierwszych założonych kolonii
fenickich, która z czasem stała się jedną z największych potęg Morza
Śródziemnego, zastępując chylący się ku upadkowi Tyr. Jednocześnie nie mamy
więcej informacji dotyczących dokładnego pochodzenia Kartagińczyków, co wynika
z braku źródeł. Można wywnioskować, iż Kartagińczycy przejęli wiele technik od
Fenicjan, udoskonalając je. Przejęli kontrolę nad handlem morskim, czego
przykładem jest budowa dwóch potężnych portów. Pozyskiwali bursztyn,
sprzedawali wino, owoce, orzechy, suszone ryby, oliwę z oliwek; podobnie do
swych poprzedników Fenicjan. Stali się zagrożeniem dla Rzymu, co doprowadziło
do nieuchronnej konfrontacji miedzy Imperiami starożytnego świata.
[1]
Haughton B., Tajemnicze historie, Poznań 2010, s. 263
[2]
Śliwa J., Sztuka i archeologia starożytnego Wschodu, Kraków 1997, s.197 - 199
[3]
James P., Największe zagadki przeszłości, Warszawa 2007, s.38 - 44
[4]
Księga Amosa 1,9-10, [w:] Biblia, opr. bp. K. Romaniuk, Warszawa 2005
[5]
Księga Ezechiela 26,1-4, [w:] Biblia, opr. bp. K. Romaniuk, Warszawa 2005
[6]
2 Księga Samuela, 5,11, [w:] Biblia, opr. bp.
K. Romaniuk, Warszawa 2005
[7]
Księga Ezechiela 27,4-5, [w:] Biblia, opr. bp. K. Romaniuk, Warszawa 2005
Nie wiem czemu niektórzy wątpią w opłynięcie Afryki, skoro nawet możliwe że płynęli do Ameryki :P Mogłabyś kiedyś napisać na ten temat jakie są teorie :)
OdpowiedzUsuńZapodaj kiedyś coś o wierzeniach ich i bóstwach :)